Sport

A przewaga topnieje...

Czy broniący tytułu mistrza świata Formuły 1 Max Verstappen powtórzy w Brazylii ubiegłoroczny sukces?

Przed tygodniem w Meksyku Max Verstappen był szósty. W Brazylii będzie lepiej? Fot. PressFocus

FORMUŁA 1


W niedzielę zostanie rozegrana 21. runda mistrzostw świata Formuły 1 – wyścig o Grand Prix Sao Paulo na torze Interlagos. Rok temu triumfował tu mistrz świata, Max Verstappen z Red Bulla, odnosząc wtedy 17. zwycięstwo w sezonie.

W tym roku Holender od kilku startów nie prezentuje już tak wysokiej formy jak na początku sezonu. Dotychczas wygrał siedem wyścigów, ale na najwyższym stopniu podium ostatnio stanął 23 czerwca, gdy był najszybszy w Grand Prix Hiszpanii.

Później wygrywali rywale, m.in. dwa razy triumfował – w Holandii i Singapurze – Brytyjczyk Lando Norris z McLarena, w GP USA w Austin Monakijczyk Charles Leclerc z Ferarri, a ostatnio w Meksyku jego partner z teamu, Hiszpan Carlos Sainz Jr. Verstappen był tam szósty i utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale jego przewaga nad Norrisem na cztery wyścigi przed końcem sezonu zmalała do 47 punktów.

Holender dotychczas dwa razy zwyciężył na Interlagos, w 2019 i 2023 roku. Rok temu wyprzedził Norrisa, a trzecie miejsce po pasjonującej walce z Meksykaninem Sergio Perezem (Red Bull) wywalczył Hiszpan Fernando Alonso z Aston Martina. Na ósmej pozycji został wtedy sklasyfikowany siedmiokrotny mistrz świata, Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, który walczył z Perezem o tytuł wicemistrza świata.

Wyścig w 2023 roku ukończyło tylko 14 kierowców, już podczas okrążenia formującego uderzył w barierę bezpieczeństwa Leclerc, uszkodził układ hydrauliczny w bolidzie i nie stanął na starcie.

W tym roku Verstappen przyznał dyplomatycznie, że liczy na dobry wynik w Brazylii. Dodał, że musi walczyć, aby utrzymać pozycję lidera cyklu. Ale o zwycięstwie marzy także Norris, obaj kierowcy Ferrari, Sainz i Leclerc, po dobrych startach w dwóch ostatnich wyścigach, także chcą się liczyć w walce o zwycięstwo.

Na Interlagos po raz przedostatni w sezonie w sobotę zostanie rozegrany sprint. Konkurencja polega na przejechaniu liczby okrążeń odpowiadającej około 100 km, bez postojów w alei serwisowej, a wyniki tej rywalizacji ustalają kolejność na starcie w niedzielę. W sprincie punktuje ośmiu najlepszych kierowców. Zwycięzca otrzymuje 8 punktów do klasyfikacji generalnej sezonu, drugi na mecie – 7, trzeci – 6 i tak do ósmego, który zgarnie punkt. Punkty doliczane są do konta zarówno kierowcy, jak i zespołu.

Autodromo Jose Carlos Pace lub Interlagos, który został zbudowany w latach trzydziestych XX wieku, jest położony między dwoma podziemnymi jeziorami, którym zawdzięcza swoją drugą nazwę. Tor ma długość 4309 m. Pierwsze Grand Prix Brazylii zostało rozegrane 11 lutego 1973 roku i od tego czasu tor regularnie gości w kalendarzu.

Przez wiele lat największą wadą obiektu była bardzo nierówna nawierzchnia. W 2014 roku nitka toru została w całości zmodernizowana. Obecny kontrakt na organizację wyścigu F1 obowiązuje do 2025 roku, od 2021 wyścig rozgrywany jest jako GP Sao Paulo. Ostatni triumf brazylijskiego kierowcy na tym obiekcie miał miejsce w 2008 roku, kiedy to najlepszy był Felipe Massa, odnosząc swoje 11. zwycięstwo w karierze.

Prognoza pogody na wyścigowy weekend przewiduje temperaturę powietrza w granicach 23-24 stopni Celsjusza. W sobotę i niedzielę spodziewane są opady deszczu i burze.

Klasyfikacja generalna MŚ F1 (po 20 z 24 wyścigów): 1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 362 pkt, 2. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 315, 3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 291, 4. Oscar Piastri (Australia/McLaren) 251, 5. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) 240, 6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 189, 7. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 177, 8. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 150, 9. Fernando Alonso (Hiszpania/Aston Martin) 62, 10. Nico Huelkenberg (Niemcy/Haas) 31.