47 meczów w nogach
LIGOWIEC
Martwi w ostatnim czasie trochę słabsza dyspozycja jedenastki prowadzonej przez Adriana Siemieńca, która w dwóch ostatnich ligowych meczach zdobyła ledwie punkt i to z nie najwyżej notowanymi rywalami - niespodziewana porażka w Gdańsku i remis z Piastem. Owszem, w międzyczasie zdobyła Superpuchar Polski, ale po meczu, w którym rywal, krakowska Wisła, prowadził grę i przeważał. Trofeum znalazło się jednak w gablocie klubu z Białegostoku.
Jak będzie wyglądał mecz z Betisem? To zupełnie inna para kaloszy. Na tym etapie rozgrywek wszystko jest możliwe, wszystko może się zdarzyć, a z przedstawicielem silnej La Liga też można powalczyć i wygrać, co zresztą pokazała Legia jesienią, pokonując zielono-białych 1:0. A że grali wtedy w rezerwowym składzie? Nie ma to znaczenia.
Na tym etapie rozrywek zwraca uwagę ilość spotkań rozegranych w sezonie 2024/25. W przypadku „Jagi” to już 47 meczów! W przypadku Legii 45. Jak na polskie warunki, to niespotykane liczby. Pamiętać też trzeba, że nasze kluby nie mają tak rozbudowanej kadry, jak czwartkowi oponenci, czyli Betis, o bogatej Chelsea już nie wspominając.
W białostockim klubie, który zaczyna tracić dystans do lidera tabeli z Częstochowy, we wszystkich meczach zagrał kapitan i lider zespołu Jesus Imaz. Ma w nogach 47 meczów i aż 3658 minut! W słynącej z intensywności Premier League jest siedmiu zawodników, którzy zagrali w każdym ligowym meczu w tym sezonie i mają na liczniku 2790 minut. W tym zestawieniu jest jednak aż pięciu golkiperów i dwóch środkowych obrońców z Virgilem van Dijkiem na czele. 34-letni Imaz to zawodnik z formacji ofensywnej, zdobył już zresztą 22 gole. Tylko w tym roku ustrzelił siedem bramek.
Patrząc na zestawienie graczy Betisu, hiszpański gracz Jagiellonii jest wiele przed nimi, jeśli chodzi o liczbę spotkań. Reprezentant Stanów Zjednoczonych Johny Cardoso ma w bieżącym sezonie 35 rozegranych spotkań, łącznie 2542 minuty. Napastnik Cedric Bakambu 32 gry i 1296 minut. Słynny Isco, były gracz Realu Madryt, reprezentant Hiszpanii rozegrał w Betisie 1487 minut, 20 spotkań. Trener Adrian Siemieniec tak musi zarządzać zespołem, żeby korzystać ze wszystkich swoich atutów. Nie może za bardzo odpuścić...
Teraz przed naszym eksportowym duetem sprawdzian najwyższej klasy z przedstawicielami najsilniejszych lig w Europie. W rankingu UEFA Anglicy zdecydowanie przewodzą, Hiszpanie są na trzecim miejscu ze Serie A. My w europejskim rankingu przeskoczyliśmy Szwajcarię, Danię, jesteśmy na pozycji numer 15, pierwszej, która daje dwa miejsca w eliminacjach Ligi Mistrzów i pięciu przedstawicieli w europejskich pucharach od rozgrywek w sezonie 2026/27. Nie mają swojej reprezentacji na tym etapie rozgrywek Holendrzy, Portugalczycy, Belgowie, Czesi, Turcy, Grecy, a my mamy aż dwóch. Cieszmy się z tego co jest, bo wiele takich sytuacji w historii naszego ligowego futbolu nie było!
Michał Zichlarz