20 MINUT TO ZA MAŁO
Nowotarżanie już zupełnie nie nadążają za ekstraligą - po raz trzeci przegrali z sanoczanami, którzy mają w sumie... cztery zwycięstwa. Jedna remisowa tercja to hokejowa science fiction.
◾ Texom STS Sanok - Podhale Nowy Targ 7:1 (1:1, 4:0, 2:0)
1:0 - Dobosz - Filipek - Karlsson (3:27), 1:1 - Neupauer (19:30), 2:1 - Huhdanpaa - Biłas - Filipek (22:45), 3:1 - D. Baida - I. Baida (25:54), 4:1 - K. Bukowski - Biłas - Karlsson (27:42), 5:1 - Strzyżowski - Florczak - K. Bukowski (35:00, w przewadze), 6:1 - J. Musioł – Huhdanpaa - Filipek (41:11, w przewadze), 7:1 - Karlsson - Dobosz - J. Bukowski (44:43).
Sędziowali: Paweł Kosidło - Mateusz Krzywda i Maciej Waluszek - Michał Kret. Widzów 700.
STS: Salama; Florczak - Biłas, Tamminen - Karlsson, Niemczyk - Rocki, Ginda; Filipek - Huhdanpaa - J. Bukowski, K. Bukowski - Strzyżowski (2) - J. Musioł, Karnas - I. Baida - D. Baida, Fus - Bryzgałow (2) - Dobosz, D. Musioł. Trener Elmo AITTOLA.
PODHALE: Bizub; Michalski - Schmidt (4), Sitnik - Horzelski (25), Wikar – Bury; Tomasik - Neupauer - A. Słowakiewicz, Saroka (2) - Moś - Jarczyk, Bryniarski - J. Malasiński - Żółtek, Nykaza. Trener Rafał SROKA
Kary: STS - 4 min, Podhale - 31 min.