Sensacje pod koszem

Faworytkami do złota są tradycyjnie Amerykanki, które w pierwszym meczu nie zawiodły. Wysoko pokonały Japonki i to było już ich 56. z rzędu olimpijskie zwycięstwo! Najlepszymi zawodniczkami zwyciężczyń były czołowe koszykarki ligi WNBA - A'Ja Wilson (24 punkty, 13 zbiórek) oraz Breanna Stewart (22 punkty, 8 zbiórek). Diana Taurasi została pierwszą zawodniczką, która zagrała w sześciu igrzyskach. 42-letnia weteranka z ekipy USA ( na co dzień gra w Phoenix Mercury) grała już na igrzyskach w Atenach w 2004 roku. Ma na koncie pięć złotych medali olimpijskich, teraz walczy o szósty! Niedawno zapowiedziała, że to jej ostatni występ na Olimpiadzie.

Do sensacji doszło w spotkaniu Nigeryjek z Australijkami. Te drugie to trzecia drużyna mistrzostw świata sprzed dwóch lat. Ale mecz zdecydowanie wygrał zespół z Afryki (75:62). Nigeryjki wysoko prowadziły do przerwy, ale w trzeciej kwarcie Australijki odrobiły większość strat i wydawało się, że w czwartej części faworytki nie dadzą sobie odebrać wygranej. Jednak ostatnie 10 minut ponownie należało do Nigerii. Numerem jeden na parkiecie była Ezinne Kalu (19 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst). To pierwsza wygrana Nigerii w igrzyskach w ostatnich 20 latach. 

Druga sensacja to wygrana debiutujących na olimpiadzie Niemek w pojedynku z Belgijkami, które są przecież aktualnymi mistrzyniami Starego Kontynentu. Drużyna Niemiec wygrała pierwszą kwartę 25:11, a do przerwy prowadziła różnicą aż 21 oczek! - Zrobiliśmy historyczny wyczyn, jestem pod wrażeniem tego co pokazały moje dziewczyny - zachwycała się trenerka Niemiec Lisa Thomaidis.Bohaterkami niemieckiej ekipy były Alexis Peterson (15 punktów, 5 zbiórek, 8 asyst) oraz Satou Sabally (17 punktów, 6 zbiórek).

Awans do ćwierćfinałów wywalczą po dwie najlepsze drużyny z trzech grup oraz dwie z trzecich miejsc.

(pp)

Wyniki.

Grupa A

Portoryko - Hiszpania 62:63, Chiny - Serbia 59:81

Grupa B

Nigeria - Australia 75:62, Kanada - Francja 54:75

Grupa C

Niemcy - Belgia 83:69, USA - Japonia 102:76