Pożegnanie z singlem

Miłosz Redzimski z Duńczykiem Andersem Lindem w ostatnim czasie zagrał po raz trzeci i poniósł trzecią porażkę. Dwie zanotował w eliminacjach drużynowych mistrzostw Europy, wczoraj zmierzył się z nim w 1/16 finału turnieju olimpijskiego w Paryżu. Był to wyrównany i zacięty pojedynek, ale Polak przegrał po siedmiu setach 3:4 (10:12, 11:6, 6:11, 11:6, 9:11, 11:9, 6:11). Trzykrotnie doprowadzał do remisu - 1:1, 2:2 i 3:3 - a w ostatnim secie prowadził 3:1, jednak bardziej doświadczony rywal „przełamał” go i wygrał cały mecz.

Z Redzimskim, niespełna 18-letnim zawodnikiem Dartomu Bogorii Grodzisk Wielkopolski, który jest synem trenera reprezentacji Polski mężczyzn Tomasza Redzimskiego, wiążemy wielkie nadzieje. W grze pojedynczej zdobywał tytuły wicemistrza świata kadetów oraz dwukrotnie - w 2023 i 2024 roku - młodzieżowego mistrza Europy (do lat 21). W Paryżu miał olimpijski debiut i w pierwszym meczu pokonał wyżej sklasyfikowanego Egipcjanina Mohameda El-Beialima 4:0.

Sensacyjnie zakończył się inny pojedynek w porannej serii turnieju mężczyzn. Chińczyk Wang Chuqin, aktualny numer 1 światowego rankingu w 1/16 finału przegrał 2:4 (10:12, 7:11, 11:5, 11:7, 9:11, 6:11) z 26. w rankingu Szwedem Trulsem Moregardem, dobrze nam znanym z występów w LOTTO Superlidze w zespole Polski Cukier Gwiazdy Bydgoszcz.

W popołudniowej serii wystąpiła Natalia Bajor, która po dwóch zwycięstwach po 4:3 - z Suthasini Sawettabut z Tajlandii oraz zeswoją klubową koleżanką Portugalką Fu Yu - awansowała do 1/8 finału i wyrównała najlepszy olimpijski wynik polskiej pingpongistki, Li Qian. Chinka z polskim paszportem w 2012 roku w igrzyskach w Londynie też awansowała do tej fazy. 27-letnia zawodniczka z Brzegu Dolnego była ostatnią reprezentantką Polski w rywalizacji indywidualnej. O ćwierćfinał grała z I-Ching Cheung, 12. zawodniczką światowego rankingu. 32-latka z Tajwanu to ćwierćfinalistka igrzysk w Rio de Janeiro w singlu i brązowa medalistka olimpijska z Tokio w mikście. Pierwszy set zapowiadał klęskę Bajor, bo przegrywała już 0:10, ale udało jej się zdobyć dwa punkty. Następne były już bardziej wyrównane, ale w końcówkach górą była dokładniejsza Cheung, która wygrał 4:0 (11:2, 11:8, 11:8, 11:9).

Polki wystartują jeszcze w turnieju drużynowym. W poniedziałek, 5 sierpnia, w pierwszej rundzie, czyli 1/8 finału, zmierzą się z rozstawionymi z numerem drugim Japonkami. Skład biało-czerwonych tworzą: Bajor, Katarzyna Węgrzyn i Zuzanna Wielgos, a rezerwową jest Anna Węgrzyn.

(a)